poniedziałek, 19 lipca 2010

Maliny!


Od dawna link do przepisu na tą tartę figurował na mojej liście zakładek pod nazwą "Koniecznie zrób MALINY". Przy okazji odkrycie: rose water is the new black.

Nie miałam suszonych pączków róży, ale gdybym miała, z pewnością bym je dodała. Wiem na pewno, że można je kupić w sklepach "Produkty Benedyktyńskie". Woda różana z Allegro.

"Ukryta" tarta czekoladowa z kremem, malinami i różaną nutką
na z Desserts for Breakfast z drobnymi zmianami

Na spód:
1 3/4 szkl. mąki (260g)
7 łyżek masła (105g)
1/4 szkl. cukru (60g)
1 żółtko
3-4 łyżki suszonych pączków róż
1 łyżka ekstraktu różanego i 1-2 łyżki wody, lub 2,5 łyżki wody różanej

Ubić masło i cukier mikserem, dodać żółtko, następnie mąkę, a na końcu wodę różaną (albo wszystkie składniki zmiksować w food procesorze). Zawinąć ciasto w folię plastikową i wsadzić do lodówki na 30 min.
Rozgrzać piekarnik do 215*C. Wykleić wysmarowaną masłem i wysypaną mąką formę ciastem, ponakłuwać widelcem. Wyciąć z papieru do pieczenia krążek o średnicy równej średnicy tarty, położyć go na cieście, a na wierzch nasypać groch, fasolę, lub specjalne drewniane kuleczki.
Piec 15-18 minut, na złoty kolor.
Wyjąć z piekarnika i ostudzić.

Na nadzienie ganache:
85g gorzkiej czekolady
70g śmietany kremówki
1/2 łyzki masła
1/2 łyżki czekoladowego likieru Godiva (taaaak....)

Drobno posiekać czekoladę i włożyć ją do miseczki. Podgrzać śmietankę z masłem w rondelku na średnim ogniu ciągle mieszając, aż prawie się zagotuje. Wlać śmietankę do miseczki z czekoladą i poczekać 2-3 minuty. Dokładnie wymieszać, by powstała gładka masa. Dodać likier. Szybko wylać na upieczony spód, wyrównać powierzchnię i zostawić do wystygnięcia.

Na krem:
1 szkl. mleka
1 szkl. śmietany kremówki
1 jajko
100g cukru
2 łyżki mąki
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

W średnim garnku zagotować mleko i śmietankę. W misce ubić jajko i cukier, aż masa zbieleje i będzie puszysta. Dodać mąkę.
Bardzo powoli, małymi porcjami dodawać mleko do masy jajecznej, cały czas miksując. Przelać masę z powrotem do garnka, podgrzewać cały czas mieszając, aż zgęstnieje (na tylnej stronie zanurzonej w niej łyżki zostaje gruba warstwa).
Zdjąć z ognia i dodać wanilię. Ostudzić, wylać na wierzch masy czekoladowej i dokładnie rozprowadzić. Schłodzić w lodówce przez co najmniej godzinę.

Na wierzch:
pudełeczko malin, najlepiej niezbyt miękkich
dżem śliwkowy, malinowo-morelowy lub morelowy
łyżka wody różanej

W dużym garnku stopić kilka łyżek dżemu, zdjąć z ognia, dodać wodę różaną, wsypać maliny i DELIKATNIE obtoczyć je w dżemie, tak, aby całe się nim pokryły. Wysypać maliny na wierzch tarty.

Smacznego!
Maja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails