Post specjalnie dla Marysi K., która jeszcze nie była tutaj wspominana, ale też jest super i lubi jeść nasze wytwory. Te ciastka miały swoją premierę na jej pikniku urodzinowym. Aha, post dedykujemy też Jankowi, który nie chciał przyznać, że są lepsze niż jego.
Better-than-Brownies Chocolate Cookies
/ok. 30 dużych ciastek/
4,5 tabliczki czekolady (tylko gorzkiej, albo wymieszanej z mleczną)
60g masła
4 jajka
szklanka cukru
pół szklanki mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
Czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej.
W dużej misce wymieszać jajka z cukrem.
Do małej miski przesiać mąkę i proszek.
Nagrzać piekarnik do 175*C.
Powoli dodawać roztopioną i lekko przestudzoną czekoladę do jajek, dokładnie mieszać. Uwaga, żeby jajka się nie zważyły! Porcjami dodawać mąkę, wymieszać.
Porcje ciasta nakładać łyżką na blachę wyłożoną papierem (będziecie potrzebować 2 albo 3 blachy). Na jednej mieści się średnio 12 (4x3) ciastek, trochę się rozpływają podczas pieczenia.
Piec 10-12 minut, nie dłużej, wyjąć i ostudzić. Na początku nie będą bardzo miękkie, ale potem stężeją.
Martyna&Maja wish you happy 2011!!!
Kocham Was i te ciasteczka:* dzięki za tak miłą dedykację:D
OdpowiedzUsuń